Małym skandalem zakończyło się spotkanie 4. kolejki II ligi siatkarzy.
25 października 2016 17:00
Małym skandalem zakończyło się spotkanie 4. kolejki II ligi siatkarzy. Stal Grudziądz uległa 2:3 Treflowi Lębork, ale zdaniem miejscowych dziennikarzy na porażkę nie zasłużyła. W tie-breaku przy stanie 19:18 dla gości sędzia zakończył spotkanie, pokazując czerwoną kartkę jednemu z zawodników gospodarzy.
Pojedynek w hali na osiedlu Mniszek zapowiadał się ciekawie, bo zmierzyły się dwie ekipy o podobnym potencjale. Tak też było. Walki na parkiecie nie brakowało, a mecz faktycznie miał wyrównany charakter. Nic więc dziwnego, że o zwycięstwie zadecydował tie-brek.
W piątym secie także nie brakowało emocji i zaciętej walki punkt za punkt. Niestety, cała pasjonująca rywalizacja zakończyła się skandalem. Przy stanie 18:19 w tie-breaku jeden z siatkarzy gospodarzy został ukarany. Jak twierdzą miejscowi, za wolę walki i determinację. Sędzia uznał jednak, że było to niesportowe zachowanie.
Pokazał graczowi czerwoną kartkę, która w efekcie doprowadziła do końca pojedynku, bowiem czerwony kartonik skutkuje punktem dla drużyny przeciwnej. Tym samym Trefl wygrał 20:18 i cały mecz 3:2.
http://siatka.org/pokaz/czerwona-kartka-zakonczyla-tie-breaka-grudziadzu/