logo

Kujawsko-PomorskiZwiązek Piłki Siatkowej

BARTOSZ FILIPIAK: MAMY TWARDE CHARAKTERY

Siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Łuczniczka Bydgoszcz (2015/2016)
fot. plusliga.pl

27 października 2016 16:41

Siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. W 5. kolejce PlusLigi podopieczni Piotra Makowskiego pokonali we własnej hali zespół BBTS-u Bielsko-Biała 3:0 – Ja się bardzo cieszę, że wygraliśmy ten pierwszy mecz i to w końcu za trzy punkty – powiedział po spotkaniu z bielszczanami Bartosz Filipiak, atakujący bydgoskiej drużyny.

Środowe starcie miejscowej Łuczniczki z BBTS-em Bielsko-Biała rozpoczęło się od wyrównanej gry obu zespołów, ale z czasem inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Głównie dobra gra blokiem oraz w polu zagrywki dała im zwycięstwo w całym spotkaniu w trzech setach. W tym pojedynku z dobrej strony pokazał się Bartosz Filipiak, zdobywając 19 punktów dla swojej drużyny. – W tym spotkaniu pokazaliśmy naszą dobrą grę w każdym elemencie. W szczególności nasza postawa na zagrywce sprawiła, że to my wygraliśmy to spotkanie. To jest piękne, że przełamujemy się we własnej hali, przy naszych kibicach. Dziękuję tym kibicom, którzy nadal w nas wierzą i przychodzą na nasze mecze – przyznał Filipiak.

Młody atakujący dodaje, że mimo wygranej w jego drużynie momentami było widać jeszcze sporo błędów, ale jest zadowolony, że w końcówkach poszczególnych setów udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. – Przegraliśmy w końcu cztery mecze z rzędu i brakuje nam na pewno pewności siebie, ale udowodniliśmy, że mamy twarde charaktery i nawet gdy brakuje nam pewności siebie. to potrafimy grać w tych końcówkach i wygrywać – dodał młody atakujący bydgoskiego zespołu.

W pojedynku z BBTS-em statuetka MVP spotkania powędrowała właśnie do Bartosza Filipiaka. Jak podkreśla 22-latek, tę nagrodę traktuje jako dodatek. Dla niego liczy się dobra gra całej drużyny, a w szczególności cieszy go pierwsze zwycięstwo w tym sezonie i to zwłaszcza za trzy punkty. – To jest dla mnie tylko dodatek. Ja się bardzo cieszę, że wygraliśmy ten pierwszy mecz i to w końcu za trzy punkty. Ten mecz był pod dużym ciśnieniem, bo przystępowaliśmy do niego po czterech porażkach, ale my pokazaliśmy, że nie warto nas skreślać, bo potrafimy grać i wygrywać. Mam nadzieję, że dalej będzie to szło jeszcze w lepszym kierunku – zakończył Bartosz Filipiak..

W zupełnie odmiennym nastroju był atakujący BBTS-u Bielsko-Biała Bartosz Janeczek. W jego ocenie o porażce jego zespołu zadecydowała lepsza gra w ataku oraz gra w końcowych fragmentach poszczególnych setów. – Wydaje mi się, że znowu zadecydował pierwszy set, gdzie nie graliśmy najgorzej, jednak w końcówce straciliśmy dwie piłki, one ostatecznie zadecydowały, że przegraliśmy tego seta. Później, wiadomo, gra się ciężej i walka też w drugiej odsłonie była, ale ponownie zespół Łuczniczki Bydgoszcz odskoczył nam na dwa punkty i uciekła nam kolejna końcówka seta. Dobrze rozpoczynamy sety, ale nie potrafimy utrzymać tej dobrej gry przez resztę spotkania. Nasza gra w ataku w tym meczu nie funkcjonowała u nas zbyt dobrze i jest w tym elemencie jeszcze dużo do poprawy. Wiadomo, że jak się nie kończy piłek, to punkty uciekają, bo przeciwnik ma albo kontry lub zatrzymuje nas blokiem i wtedy robi się gra w drugą stronę – wyjaśniał Janeczek. Podopieczni Miroslava Palguta udanie zainaugurowali rozgrywki PlusLigi, pokonując ekipę Cerradu Czarnych Radom 3:0. Następnie BBTS doznał trzech porażek z rzędu z Jastrzębskim Węglem, Cuprum Lubin oraz GKS-em Katowice. Jak zaznacza Bartosz Janeczek, liga w tym sezonie jest bardzo wyrównana i w każdym spotkaniu trzeba walczyć o zwycięstwo. – Dobrze zaczęliśmy rozgrywki, ale niestety liga w tym sezonie jest wyrównana. Każdy może wygrać z każdym i każdy może przegrać z każdym. Myślę, że ten pierwszy mecz trochę nas wyniósł do góry, a teraz jest ta ligowa rzeczywistość, w której trzeba pokazać troszeczkę więcej tej siatkarskiej jakości, bo w poprzednich meczach było widać w naszej grze pewne różnice i mam nadzieję, że nasza dobra gra z pierwszego spotkania przełoży się na zwycięstwa w kolejnych pojedynkach – zakończył doświadczony atakujący.

http://siatka.org/pokaz/bartosz-filipiak-twarde-charaktery/

bool(false)
Chcesz dołączyć do grona naszych partnerów?
Zapraszamy serdecznie do kontaktu!
Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Siatkowej informuje, że świadcząc usługi korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika, w szczególności z wykorzystaniem plików cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.zamknij